Dziecko must have
Jakiś czas temu trafiła do mnie bardzo inteligenta, wykształcona kobieta, do tego bardzo przedsiębiorcza i przebojowa, lubiąc towarzystwo innych ludzi. W przeszłości pracowała na pozycji managerskiej. Problem, z którym przyszła to odnalezienie siebie w obecnej sytuacji. Poświęciła swoją karierę dla męża i dzieci. Dzisiaj nie radzi sobie z negatywnymi emocjami wobec dzieci. Podczas sesji otwarcie mówiła: „nigdy nie chciałam mieć dzieci, może dlatego jestem złą matką”.
Jedyna właściwa metoda wychowawcza
Pewnie nie byłbyś / nie byłabyś zaskoczona gdybym rozpoczęła artykuł od stwierdzenia, że jedyna efektywna metoda wychowawcza nie istnieje. Jako rodzic pewnie masz już jakieś, większe lub mniejsze doświadczenie w tym temacie. Mama / teściowa swoje, przyjaciółki swoje, mądre książki swoje, a Instamamy jeszcze swoje. W dodatku to co nawet sprawdziło się z pierwszym dzieckiem to z drugim nie przynosi żadnych rezultatów, a nawet pogarsza sytuacje. I być tu mądrym i doskonałym…
Doskonałość – pierwszy krok
Skąd pomysł na blog o odkrywaniu doskonałości? W dodatku w nas jako rodziców, w naszych dzieciach, w nas jako ludzi? Przecież tyle razy słyszeliśmy, że nie ma doskonałych dzieci, nie ma doskonałych rodziców, ludzie są po prostu niedoskonali, a nie perfekcyjność jest ok. Jako rodzice jesteśmy doskonali dla swoich dzieci. Dzieci mają wewnętrzną potrzebę gloryfikowania swoich rodziców, chcą wierzyć, że rodzice robią co w ich mocy aby były zdrowe, szczęśliwe, zaopiekowanie.